Część konferencji poświęconą uczestnikom dramatu otworzyło wystąpienie prof. dr Jörga M. Fegerta „Ofiary przestępstw seksualnych popełnianych przez księży, duchownych i funkcjonariuszy instytucji kościelnych – Kontekst oraz oddziaływanie”.
Prof. Jörg M. Fegert jest pracownikiem Katedry Psychiatrii Dzieci i Dorosłych w Szpitalu Uniwersyteckim oraz członkiem i kierownikiem katedry Psychiatrii i Psychoterapii Dorosłych na Uniwersytecie w Ulm. Jest specjalistą z zakresu ochrony dzieci w Internecie w niemieckim landzie Baden-Württemberg, a także zarządza ośrodkiem kompetencji w Ulm. Ponadto jest przewodniczącym niemieckiego Stowarzyszenia Psychiatrii, Psychosomatyki i Psychoterapii Dzieci i Dorosłych. Jako psychiatra kliniczny dzieci oraz naukowiec, przez ostatnie 30 lat pracował z ofiarami przemocy na tle seksualnym w rodzinach i instytucjach. Przeprowadził w latach 90-tych w Niemczech kilka projektów badawczych, na temat reakcji instytucji na nadużycia seksualne oraz związanych z tym wytycznych, a także na temat sytuacji niepełnosprawnych umysłowo ofiar tych nadużyć. W 2010 roku został poproszony przez rząd niemiecki i niezależnego komisarza o zorganizowanie projektu badawczego opartego na punktach kontaktowych dla ofiar. Był ekspertem tak zwanego Okrągłego Stołu ds. Nadużyć Seksualnych zorganizowanego przez rząd niemiecki i uczestniczył w jego trzech podgrupach. Prof. Fegert nie należy do Kościoła rzymskokatolickiego, ale od czasu konferencji w Watykanie w 2003 r. jest zaangażowany w dyskusję dotyczącą sposobów reakcji na nadużycia seksualne. Wchodzi w skład kierownictwa Centrum Ochrony Dzieci na Uniwersytecie Gregoriańskim oraz pełni także kilka funkcji doradczych w różnych radach.
Rozpoczął od pokazania potencjalnych konfliktów interesów, ujawniając od jakich instytucji otrzymał w ciągu minionych lat finansowe wsparcie badań.
Następnie omówił międzynarodowe procesy ponownej oceny wykorzystywania seksualnego dzieci, zwracając uwagę na szczególne dokonania w tej materii w Irlandii. Wyraził zawód postępem prac w Niemczech. Wymienił również raporty przygotowane w USA, w Holandii i Belgii. Nazwał hipokryzją postawę „Nas to nie dotyczy”, zwracają uwagę, że pojawiała się ona w wielu krajach na różnych kontynentach.
Przedstawiając dane statystyczne dotyczące wykorzystywania seksualnego zauważył, że nie ma czegoś takiego jak „pedofilia kościelna”.
Następnie przedstawił analizę niemieckiego skandalu dotyczący nadużyć (2010 r.), zaczynając od przypadku jednej z elitarnych, jezuickich szkół. Pochwalił zachowanie dyrektora. Porównał niezależny proces ponownej oceny nadużyć zainicjowany przez rząd niemiecki oraz instytucjonalny proces ponownej oceny zainicjowany przez Kościół katolicki w Niemczech. Zaprezentował również system zgłaszania przypadków krytycznych. Pokazał bardzo interesujące dane dotyczące Telefonu zaufania Konferencji Episkopatu Niemiec dla ofiar nadużyć seksualnych, a także efekty kampanii „Sprechen hilft“. „Nie wystarczy jakaś skrzynka, do ktorej można złożyć swoje zgłoszenie” – podkreślił prof. Fegert.
Wymieniając elementy utrudniające radzenie sobie z nadużyciami przez ofiary wymienił: negatywne reakcje w sytuacji szukania pomocy (niedowierzanie, a nawet karanie, upokarzanie, piętnowanie, grożenie albo obwinianie ofiar, czynniki społeczne i prawne), brak (skutecznego) wsparcia ze strony bliskich, tendencja do obwiniania ofiar, dodatkowe negatywne okoliczności, utrzymywanie kontaktów z przestępcą, wyznanie religijne / (źle interpretowane) zasady i wytyczne danego Kościoła. Cytował opinie pokrzywdzonych: „Byłem traktowany tak źle, pomimo tego, że to nie ja byłem sprawcą!”, „Dlaczego wszyscy odwracają wzrok?”, „Waliłem głową w mur przez lata. Ofiarom zawsze rzuca się kłody pod nogi.”
Natomiast do elementów sprzyjających zostały zaliczone: profesjonalna pomoc, wsparcie ze strony rodziny, wsparcie ze strony otoczenia, (powszechne) uznanie doznanej krzywdy, rozmowa, wiara i religia, samoobrona: wyznaczenie granic i ekstruzja, aktywność związana z pracą, uprawianie sportu, działalność twórcza. Głosy ofiar: „Dla mnie pomocne było to, że miałem osoby, które interweniowały”, „Opowiedzenie o wszystkim po raz pierwszy od lat było dla mnie niezwykle dobre.” „Ta debata publiczna na temat nadużyć seksualnych jest pomocna i powinna być kontynuowana!”.
Prof. Fegert przeprowadził porównanie zgłoszeń na państwowy i kościelny telefon zaufania. Zgłaszający częściej wybierali telefon państwowy. Przedstawił szereg bardzo szczegółowych danych dotyczących charakterystyki nadużyć. „Jest bardzo ważne, aby zdac sobie sprawę z powagi sytuacji” – podkreślił, zwracając na ogromny odsetek osób wykorzystywanych seksualnie wśród podejmujących próby samobójcze.
Prof. Fegert omówił następnie roszczenia o zadośćuczynienie podając, że 22% ofiar wspomniało o zadośćuczynieniu materialnym albo niematerialnym. Jeśli chodzi o rekompensaty pieniężne, to średnia w Niemczech wynosi ok. 5 tys. euro. Stwierdził, że również w Polsce prawdopodobnie trzeba się będzie, podobnie jak to uczynił episkopat niemiecki, nad wysokością rekompensaty finansowej. Wśród form zadośćuczynienia wymienił zaraz po finansach terapię.
Kończąc stwierdził, że naprawdę konieczna jest w rozwiązywaniu problemu współpraca Kościoła z przedstawicielami państwa. „Bardzo proszę zachować transparentność, od samego początku” prosił na zakończenie prof. Fegert.
Podsumowując wystąpienie prof. Fegerta:
Skandal seksualny w Niemczech oraz seria innych szokujących doniesień dotyczących regularnych nadużyć m.in. w Stanach Zjednoczonych i w Irlandii, spowodowały, iż nasza wiedza związana z ofiarami nadużyć seksualnych znacznie wzrosła m.in. dzięki raportom, które powstały w związku ze skandalami. Po wyjściu na jaw systematycznych nadużyć w jezuickiej szkole Canisius-Kolleg w Berlinie, Kościół katolicki w Niemczech oraz niemiecki rząd zdecydowali powołać komisarzy, aby zajęli się tą sprawą. Państwo i Kościół stworzyły dla ofiar system zgłaszania nadużyć. Kościół katolicki jako pierwszy zorganizował „Katolicką Hotline”, dzięki której ofiary mogły się skontaktować telefonicznie lub przez Internet. Ta infolinia nie tylko umożliwiała wysłuchanie skarg ofiar, lecz także zapewniała doradztwo i wsparcie. Rząd niemiecki zareagował tworząc punkt kontaktowy („Anlaufstelle”) oraz powołał niezależnego komisarza, byłą minister ds. rodzin, dr Christine Bergmann. W tej prelekcji, po raz pierwszy, zostaną przedstawione i porównane wyniki obu systemów zgłoszeniowych jeśli chodzi o nadużycia w kontekście katolickim. Zostaną także przedstawione charakterystyczne cechy nadużyć w instytucjach Kościoła katolickiego w Niemczech. Porównanie obydwu infolinii umożliwia także wskazanie różnic dotyczących obaw ofiar, dla których decydują się na kontakt się z infolinią państwową albo kościelną. Wprawdzie obie próbki nie są reprezentatywne, dotyczą jednak dużych grup (infolinia katolicka: 571, punkt kontaktowy niezależnego komisarza: 356). Rozmiar grup zarejestrowanych przypadków pozwala na dalszy wgląd w sytuację ofiar, a także w konsekwencje seksualnych nadużyć w Kościele.