Franciszek | Przemówienie podczas spotkania z osobami wykorzystanymi seksualnie przez duchownych

Drodzy bracia i siostry w Chrystusie, jestem wdzięczny za tę możliwość spotkania z wami. Wasza obecność jest błogosławieństwem. Dziękuję, że przyszliście tu dzisiaj.

Słowa nie mogą w pełni wyrazić mojego żalu z powodu doświadczonego przez was wykorzystywania. Jesteście cennymi dziećmi Boga, które zawsze powinny oczekiwać naszej ochrony, naszej opieki i naszej miłości. Głęboko ubolewam, że wasza niewinność została naruszona przez tych, którym ufaliście. W niektórych przypadkach zaufanie zostało zdradzone przez członków waszej rodziny, w innych przypadkach przez księży, którzy niosą świętą odpowiedzialność za troskę o duszę. W każdych okolicznościach, zdrada była strasznym naruszeniem ludzkiej godności.

W odniesieniu do tych, którzy doznali wykorzystania przez duchownych, niezmiernie ubolewam z powodu każdej z sytuacji, gdy wy lub wasza rodzina ujawniała, zgłaszała nadużycia, ale was nie wysłuchano albo nie uwierzono wam. Wiedzcie, że Ojciec Święty was słyszy i wam wierzy. Bardzo żałuję, że niektórzy biskupi nie umieli być odpowiedzialni za ochronę dzieci. Bardzo niepokoi, gdy dowiadujemy się, że w niektórych przypadkach nawet biskupi dopuszczali się wykorzystywania. Przyrzekam wam, że będziemy podążać drogą prawdy, niezależnie od tego, gdzie nas to może prowadzić. Duchowni i biskupi będą pociągnięci do odpowiedzialności, jeśli wykorzystywali dzieci, albo nie potrafili ich chronić.

Zebraliśmy się tutaj, w Filadelfii, aby świętować Boży dar życia rodzinnego. W ramach naszej rodziny wiary i w naszych ludzkich rodzinach, grzechy i przestępstwo wykorzystywania seksualnego dzieci nie powinny być dłużej utrzymywane w tajemnicy i być hańbą. Kiedy oczekujemy na Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, wasza obecność, tak hojnie ofiarowana, pomimo doświadczonego przez was gniewu i bólu, ukazuje miłosierne serce Chrystusa. Wasze historie ofiar, każda wyjątkowa i ważna, są potężnymi znakami nadziei, która pochodzi z obietnicy Pana, że będzie z nami zawsze.

Dobrze, że zabraliście dzisiaj ze sobą członków rodziny i przyjaciół. Jestem im wdzięczny za ich współczujące wsparcie i modlę się, aby wielu ludzi Kościoła umiało odpowiedzieć na konieczność towarzyszenia tym, którzy doznali wykorzystywania. Niech szeroko będą otwarte Drzwi Miłosierdzia w naszych diecezjach, parafiach, naszych domach i naszych sercach, aby przyjąć tych, którzy byli wykorzystywani i szukać drogi do przebaczenia ufając Panu. Obiecujemy wspierać wasze dalsze leczenie i zawsze być czujnymi, aby chronić dzieci dziś i jutro.

Kiedy uczniowie, którzy szli z Jezusem na drodze do Emaus rozpoznali, że jest On zmartwychwstałym Panem, prosili Jezusa, aby z nimi pozostał. Podobnie jak ci uczniowie pokornie proszę was i wszystkich, którzy przeżyli wykorzystywanie, aby pozostali z nami, aby pozostali z Kościołem, i abyśmy razem, jako pielgrzymi na drodze wiary, mogli znaleźć naszą drogę do Ojca.

Filadelfia, 27 września 2015