Chcę dorzucić moje „trzy grosze” do aktualnych dyskusji po filmie braci Sekielskich, zwłaszcza do debaty, co należy teraz zrobić. Mam wrażenie, że mamy osoby skrzywdzone pierwszej, drugiej i n-tej kategorii. Od dłuższego czasu dominuje przesłanie, że trzeba pomagać, chronić, domagać się sprawiedliwości dla tych, którzy zostali skrzywdzeni przez księdza. Inne osoby, skrzywdzone przez kogo innego