Bp Guzdek: “Nie tolerujemy zmowy milczenia ani ochrony winnych nadużyć”

List Biskupa Polowego do kapłanów Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego.

Służba pełna nadziei

Drodzy Księża Kapelani,


Z potrzeby serca, w duchu jedności z całą wspólnotą prezbiterium Ordynariatu Polowego, wobec nasilającej się krytyki a nawet agresji w stosunku do osób duchownych, pragnę skierować do Was słowo nadziei. Do każdego z nas osobiście Chrystus powiedział: „Pójdź za Mną” i powołał nas, abyśmy byli Jego świadkami we współczesnym świecie – to jest źródło naszej nadziei i podstawa zaufania. Zawsze możemy się oprzeć na Jego zapewnieniu: „Oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20). Dzięki bliskości Jezusa również krytykę możemy przeżyć, jako wynagrodzenie za ciężkie niewierności i przestępstwa niektórych duchownych, zwłaszcza za wykorzystywanie seksualne dzieci i młodzieży oraz za nasze własne słabości i grzechy.

Sens życia i radość posługi kapłana wypływają z przyjaźni z Jezusem. „Czyż mogą się goście weselni smucić dopóki z nimi jest oblubieniec?” (Mt 9,15) – pytał kiedyś Zbawiciel swoich słuchaczy. „Z Jezusem Chrystusem radość zawsze rodzi się i odradza” – zapewnia nas papież Franciszek w adhortacji Evangelii gaudium. On jest z nami nieustannie, my zaś każdego dnia mamy wiele możliwości, aby doświadczać Jego obecności. Dzieje się to podczas modlitwy osobistej, brewiarzowej, udzielania i korzystania z sakramentów świętych, poprzez głoszenie słowa Bożego, spotkania z żołnierzami, z przedstawicielami innych służb mundurowych, z ich bliskimi a przede wszystkim podczas sprawowania Eucharystii.

Naturalną odpowiedzią na tę przyjaźń jest troska każdego z nas o czystość serca. To szczególnie do nas skierowane jest błogosławieństwo z Kazania na Górze: „Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą”. Najpierw sami musimy „Boga oglądać”, aby następnie ukazywać Go innym. W tym kontekście z bólem myślę o tych grzechach, które bardzo mocno obciążają kapłańskie sumienia i stają się źródłem upokorzenia oraz wstydu dla całej wspólnoty wierzących. Nie ma w naszych szeregach kapelańskich miejsca dla tych, którzy krzywdzą młodych, praktykują podwójne życie lub nie zachowują stylu życia właściwego dla uczniów Chrystusa. Pragnę przypomnieć zasadę „zero tolerancji” dla postępowania sprzecznego z zasadami moralnymi, a szczególnie dla przestępstw, których ofiarami byliby wierni powierzeni naszej pieczy. Nie są to tylko słowa. Nie tolerujemy ani zmowy milczenia, ani ochrony winnych nadużyć. Wszystkie znane mi sprawy zostały rozwiązane zgodnie z wytycznymi Stolicy Apostolskiej i we współpracy z odpowiednimi watykańskimi kongregacjami oraz z organami państwa. Winni najcięższych przestępstw zostali karnie wydaleni ze stanu duchownego. Ofiarom nadużyć została udzielona pomoc psychologiczna oraz duszpasterska i nadal istnieje możliwość takiego wsparcia.

W ostatnich latach, przy współpracy całego prezbiterium i osób świeckich, wypracowaliśmy standardy, które należy zachowywać w pracy duszpasterskiej, mające na celu ochronę dzieci i młodzieży oraz ich integralny rozwój. Pragnę Wam podziękować za wprowadzanie tych zaleceń w życie. Wdzięczny jestem za to, że pomimo dezawuowania Waszej posługi, nadal podejmujecie pracę duszpasterską z dziećmi i młodzieżą. Prowadzicie grupy ministrantów i lektorów, schole parafialne, organizujecie wakacyjny wypoczynek, pielgrzymki i różnego rodzaju spotkania.

Pomny na słowa Jezusa: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im” (Mk 10,13) – zachęcam, aby nadal w sposób wielkoduszny i odpowiedzialny włączać się w wielkie dzieło wychowywania młodego pokolenia. Proszę Was także o szczególną wrażliwość wobec wszystkich, którzy doznali krzywdy, a szczególnie wobec ofiar molestowania seksualnego. W naszej posłudze duszpasterskiej możemy spotkać ludzi, którzy w dzieciństwie lub młodości zostali skrzywdzeni w swoich rodzinach, w klubach i organizacjach sportowych, w szkole czy niestety w środowisku kościelnym. Obyśmy zawsze umieli tych ludzi wysłuchać z delikatnością i empatią, a także zareagować zgodnie z prawem kościelnym i państwowym.

Za czyny duchownych, w tym za zaniedbania i czyny niektórych przełożonych kościelnych, które dały powód do krytyki i potępienia, podejmujemy pokutę i modlitwę. Było tak 3 marca 2017 roku, kiedy w katedrze polowej została odprawiona Droga krzyżowa oraz Msza Święta w intencji ofiar nadużyć seksualnych w Kościele. Na pewno w Wielkim Poście 2019 roku także podejmiemy wezwanie papieża Franciszka do modlitwy i pokuty. Nie można jednak zapominać o jakże wielu kapłanach ofiarnie pracujących dla królestwa niebieskiego. Niech naszą przyszłość kształtują słowa św. Pawła Apostoła: „Z łagodnością i bojaźnią [Bożą] zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają” (1 P 3,16). To sam Zbawiciel, nasz Pan i Przyjaciel, pomaga przezwyciężyć lęk i niepokój, zwłaszcza w klimacie podejrzeń i oskarżeń skierowanych wobec kapłanów.
Nawet jeśli dziś wielu ludzi mocno krytykuje księży, często kryje się w tym tęsknota za świętym kapłaństwem. Wierni przekazują sobie informacje o kościołach, gdzie kazania oparte na słowie Bożym mówi się „do ludzi i do rzeczy”, szukają mądrych i cierpliwych spowiedników oraz kierowników duchowych, cenią sobie księdza, który wysłucha ich rozterek i dramatów, pomoże odnaleźć drogę do życia w bliskości z Bogiem.

Zdarzało się w stuletniej historii duszpasterstwa wojskowego, że księża kapelani rozpoczynali posługę w trudnym pod względem religijnym środowisku, w atmosferze niechęci wobec Kościoła i kapłaństwa. Potrafili jednak zmienić tę atmosferę ofiarną pracą i służbą drugiemu człowiekowi. Dlatego też nie upadajmy na duchu w obliczu trudności. Tak jak kiedyś Chrystus zapewniał św. Pawła, tak i dziś powtarza nam: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali” (2 Kor 12,9). Do nas odnoszą się także słowa tej obietnicy: „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia” (Ap 2,10).

Proszę Was o wzajemną życzliwość i wsparcie. Jesteście często oddaleni od siebie dziesiątki, a nawet setki kilometrów, jednak warto je pokonać, aby odwiedzić brata kapłana. Ważny jest również kontakt telefoniczny, nie tylko przy okazji urodzin lub imienin. Często kapłańskie kryzysy zaczynają się od samotności i braku prawdziwych przyjaciół, którzy umieją wesprzeć, a kiedy trzeba – napomnieć. Proszę, pamiętajcie o sobie nawzajem, dbajcie także o wspólnotę z prezbiterium diecezji, na terenie której posługujecie. Budujcie też dobre relacje z ludźmi świeckimi, zawsze oparte na wzajemnym szacunku i wspólnym poczuciu odpowiedzialności za Kościół. Równocześnie nadal aktualne jest moje zapewnienie, że każdy kapelan w sytuacji przeżywanych trudności może zwrócić się do mnie o stosowną pomoc.

Słowami papieża Franciszka życzę „byście waszą posługę przeżywali z radością i we wdzięczności, z pewnością, iż nie ma nic piękniejszego w życiu od przynależenia na zawsze i całym sercem do Boga, oraz poświęcenia życia w służbie braciom”.

Na trud codziennej duszpasterskiej posługi, pełnej nadziei i miłości, udzielam Wam pasterskiego błogosławieństwa

bp Józef Guzdek
Biskup Polowy Wojska Polskiego

Warszawa, 14 września 2018 r.

Źródło: ordynariat.wp.mil.pl